INNE · ZA DRZWIAMI

Majówka – czas na ogród

Majówka to nie tylko grill, to też prace w ogrodzie.

Jak co roku na majówkę wybraliśmy się do rodziców do lasu, jakże miłym zaskoczeniem była dla nas wielka grządko-szklarenka. Wyobraźcie  sobie: własne warzywa, nie sypane, nie nawożone sztucznie – rewelacja.

WP_20160502_013

Zaraz wypytałam Mamę co i jak – oto co mi powiedziała:

Szklarnie zbudowaliśmy sami; Tato zrobił konstrukcje z desek; wyłożyliśmy ją folią ogrodniczą, następnie wypełniliśmy 10-cioma workami 80-cio litrowymi torfu odkwaszonego. Dlaczego odkwaszonego?! – bo jest lekki, a jednocześnie wartościowy. Oczywiście należy pamiętać o drenażu, tak 2 – 3 cm kamieni na dnie (może być również keramzyt, ale jeśli macie możliwość użycia kamieni znalezionych w ogródku lub na polu, to po co przepłacać).

WP_20160502_014

Wysiew i sadzenie rozsady Rodzice zaczęli w drugiej połowie kwietnia. Na pierwszy rzut poszły marchew, pietruszka, cebulka szczypiorkowa i rzodkiew. Następnie sadzili dymkę, czosnek, sałatę, seler, pora i kalarepę. Na koniec zostały wysiane długie buraki i okrągłe, ćwikłowe oraz botwinka, czyli burak naciowy. Aaa jeszcze!!! Zapomniałabym wspomnieć o koperku. Ciekawostką jest to, że dosiewa się go co 2 tygodnie przez cały okres wegetacji, czyli do końca sierpnia. Dodatkowo dodam za Mamą, że sałatę i rzodkiewkę można dosadzać jeszcze raz w sierpniu / wrześniu – będzie świeżutka jesienią 🙂

WP_20160502_016

WP_20160502_019

WP_20160502_020

W planach na maj jest dosiane fasoli szparagowej karłowatej i zasadzenie pomidorków koktajlowych.

Rodzice, by wszystko szybko wzrastało i by ochronić roślinki przed przymrozkami jeszcze wczesnej wiosny, przygotowali dodatkowo stelaż z metalowych prętów, na którym rozpinają własnoręcznie przygotowaną folię. Zakładają ją na noc, gdy w ciągu dnia jest zimny wiatr, tylko wietrzą rośliny, ale jak tylko zaczyna świecić słońce, szybko zdejmują folię, inaczej temperatura, dochodząca w środku nawet do 40 st., mogłaby popalić roślinki.

WP_20160502_19_44_36_Pro

WP_20160502_024

Na osobnej grządce Mama posadziła jeszcze rabarbar – takie wspomnienie dzieciństwa, wiecie drożdżówki z rabarbarem mniam.. ależ się rozmarzyłam.:)

WP_20160502_012

Oczywiście jeśli nie macie miejsca i ogródka na taką grządkę, a marzą wam się wasze warzywka to zawsze możecie zasadzić sałatę, pietruszkę, czy seler naciowy, a nawet buraczki naciowe w doniczkach. Wybierając sałatę pamiętajcie, żeby oprócz masłowej, posadzić kolorową, albo karbowaną, wówczas nie tylko będzie to samcza ale i piękna balkonowa ozdoba.

WP_20160503_003

WP_20160502_009

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *