W zeszłym roku Koleżanka zapytała mnie o to czy nie mogłabym zrobić dla niej takiej ławeczki jak moja balkonowa – tylko o połowę mniejszej:) Pomyślałam, że to w sumie wyzwanie i z wielką radością zgodziłam się. Jednak w wyniku różnych perypetii losu nie znalazłam tyle czasu by ją wówczas zrobić, temat ucichł…aż do kwietnia tego roku.
Iwonka znów napisała do mnie z ta sama prośbą mówiąc mi bardzo miłe słowa, że Ona chciałaby bym to ja zrobiła dla niej tą ławkę. Cóż takie wsparcie dodało mi energii, mimo etatowej pracy, małego energicznego dziecka i codziennego domowego życia, zebrałam się, wynalazłam na jednym z portali handlowych materiały, gąbkę tapicerską i wziełam się za projekt.
Odgruzowałam swoją maszynę do szycia i zabrałam się za pracę i tak powstała część miękka siedziska i cały zestaw poduszek:)
Kolejnym etapem było pozyskanie i przygotowanie europalet -Zosiu jak zwykle dzięki za twój nieoceniony magazyn.
Budując jakiekolwiek meble z europalet warto pamiętać by posiłkować się oryginalnymi paletami euro – ich wyważenie, atesty i jakość jest nieoceniona.
Oryginalna europaleta ma rozmiar 120 cm długości na 80 cm szerokości. Mojej koleżance zależało na rozmiarze 80 cm długości i 60 cm szerokości, zatem jedynym rozwiązaniem było przecięcie palety na pół.
Kolejnym etapem było wyszlifowanie całości. Palety najlepiej przeszlifować szlifierką na dużych obrotach – świetnie radzi sobie z surowym, nieoheblowanym, drewnem palet, i doskonale je wygładza. Potem pozostało już tylko polakierowanie drewna – z całego serca polecam gęsty, dobrze oklejający drewno bezbarwny lakier do malowania jachtów.
Ostatnim z etapów było skręcenie gotowych palet w całość – siedzisko + oparcie. I tu pragnę gorąco podziękować mojemu mężowi za pomoc.
W efekcie całej tej pracy powstało gotowe siedzisko. To świetny i stosunkowo nie drogi, a na pewno wyjątkowy pomysł na unikatowe meble.
To co próbujecie sami???
Podzielcie się z nami swoimi realizacjami:)
A&M