Mamy lato, czas wakacji, marzy nam się łono natury, dalekie kierunki, egzotyczne kraje pełne pięknych kwiatów, regionalnej architektury albo swojskie, agroturystyczne zacisze. Pewnie nie jedno takie miejsce odwiedzicie, ale tylko nieliczni szczęśliwcy będą mogli pozwolić sobie na wypad trwający miesiąc albo i dwa. Reszcie pozostają zwyczajowe dwa tygodnie, ale przecież można trochę tej wspaniałej, wakacyjnej atmosfery przenieść na nasze balkony – czy to sielskie czy prowansalskie, a nawet w okresie wakacyjnym meksykańskie. Do boju kaktusy 🙂
My w naszych 7/9`owych domach postawiłyśmy na romantyczną Prowansję z odrobiną sielskości. Drewniane meble, bielone skrzynki, pełne ziół i wszędobylskiej lawendy, do tego świece, lampiony, popołudniowa herbatka czy kieliszek wina, a w końcu szczypta wyobraźni sprawiają, że czujemy się niczym na wymarzonych wakacjach. Dzięki temu, mimo perspektywy kończącego się urlopu, u nas, wakacje trwają nadal.
Balkon spod 7
Wieczorową porą…
Balkon spod 9
Wieczorową porą…