OKAZJE · POD POKRYWKĄ · SŁONO · TEMATYCZNIE · ZA DRZWIAMI

Kuchnię świąteczną czas zacząć…

SONY DSC

Kuchnia wielkanocna od zawsze kojarzy mi się z barszczem białym, zapachem liści laurowych i parzonej białej kiełbasy, z gotowanymi w cebuli jajkami, z pysznymi ciastami (sernikiem, babką drożdżową i cudownym maślanym mazurkiem, pełnym kajmaku i bakalii). Z domu pamiętam jeszcze wszędobylską borówkę, która wyłaniała się to z talerza pełnego kiełbasy, to z jaj, nio i oczywiście drapanie jajek. Po ugotowaniu w cebuli i natłuszczeniu masłem siadałam w kuchni lub w dużym pokoju z igłą w jednym ręku i z jajkiem w drugim, i drapałam przeróżne wzory, jajeczka w koszyczku, palemki… oj było mnóstwo zabawy. Dziś oprócz drapania można jaja decoupage’ować, wybarwiać, oklejać i czego jeszcze nie można z nimi robić 🙂

Co do jedzenia… hmmm…. w te święta jemy chyba wszystko, albo nawet i więcej, oczywiście jeśli to tylko możliwe:P

A gdyby tak wrócić do tradycji?! Zakisić swój barszcz, kupić jaja od szczęśliwych kurek, pyszną białą kiełbasę, zetrzeć chrzan, upiec kawałek karczku czy schabu, a na deser rozkoszować się domowym mazurkiem?! Co wy na to?

Zaproponujemy wam rozwiązania „z cyklu” jak tego dokonać i nie paść na twarz:

  1. Barszcz biały – zakiś na tydzień przed świętami, ostatecznie możecie to zrobić jeszcze dziś, ale postawcie go w ciepłym miejscu to szybciej skwaśnieje.
  2. Zasiejcie rzeżuchę – przyda się do świątecznych dań i dekoracji stołu. Siedem dni to wystarczający termin, oczywiście możecie zrobić to później, tylko pamiętajcie, że potrzebne są jej dobre warunki wzrostu- wilgotno, ciepło i będzie super. 
  3. Odwiedźcie jakieś miłe gospodarstwo za miastem (pozdrowienia dla naszej pani „jajcarki” z Jasionki) lub kupcie dobre jaja, wybierzcie te z jedynką lub z zerem- w końcu jaja królują w te święta więc muszą być najlepsze.
  4. Zajmijcie się przygotowaniem mięsa na pieczenie, natrzyjcie je solą, ziołami, czosnkiem, pieprzem, obłóżcie liściem laurowym i cebulą. Tak przygotowane mięso przechowujcie w lodówce 2 -3 dni.
  5. Dokarmcie zakwas na chleb domowego wyrobu.
  6. Kupcie białą kiełbasę – lada chwila trafi do garnka z barszczem lub do piekarnika ze smalcem w brytfannie.
  7. Kupcie borówkę lub bukszpan i trochę pogodnych kurczaczków do ozdoby stołu i święconki.
  8. Zabezpieczcie odpowiednią ilość bakali i kajmaku – nie zapomnijcie o dobrym wiejskim maśle, bez którego nie będzie kruchego spodu mazurka.
  9. Zaplanujcie pieczenie mięsa, uprzednio marynowanego.
  10. Dwa dni wcześniej możecie gnieść ciasto na mazurka – ten lepiej jak trochę poleży, zmięknie i będzie wtedy smaczniejszy.
  11. Pozostały już ostatnie zakupy warzywne i czas zabrać się za finishowanie.
  12. Wstawiamy żur i jajka, robimy wiosenne sałatki.
  13. W międzyczasie pieczemy chleb, nie zapominając o ciastach, czyli serniku i babie.
  14. Zostały już tylko pisanki i koszyczek wielkanocny.

Świętowania czas zacząć:):):)

PS. Szybki przepis na Barszcz biały:

Składniki:

  • litr ciepłej wody
  • dwie czubate łyżki mąki grubego przemiału (1800 lub 2000 – mąka żytnia)
  • jedna łyżka pszennej mąki
  • jedna cebula
  • trzy ząbki czosnku
  • kilka ziaren ziela angielskiego, pieprz, listek laurowy itd,
  • szczypta cukru
  • kamienny garnek

 

Łączymy wszystkie składniki – najlepiej w kamiennym garnku, odstawiamy w temp. pokojowej. Jeżeli chcecie aby barszcz szybciej kisł, co jakiś czas należy go przemieszać i postawić w cieplejszym miejscu. Spróbujcie go i oceńcie – kiedy uznacie, że jest wystarczająco ukiszony odcedźcie i schowajcie do lodówki.

WP_20160319_14_37_04_Pro

WP_20160319_14_31_28_Pro

WP_20160319_14_31_41_Pro

2 thoughts on “Kuchnię świąteczną czas zacząć…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *