Kochani dzisiaj szybki i ekonomiczny sposób na obiad.
Święta wielkanocne za pasem, mamy okres postanowień, postu i porządków. Nie mamy teraz czasu na wykwintne obiady. Do tego chcemy być ekonomiczni, bo wraz ze świętami szykują się duże wydatki. Tu z pomocą na ekonomiczny obiad przychodzi nasza zapiekanka „co się na winie”. Podstawa to ciasto francuskie i sos czosnkowy, reszta to już wasza fantazja i zawartość lodówki.
Moje składniki to:
- ciasto francuskie
- cebula
- pora
- ogórek kiszony
- wędlina
- pieczarki
- ser żółty
- majonez
- ketchup
- musztarda
- przyprawy: czosnek suszony, papryka wędzona, pieprz, oregano czarnuszka
- jajko
A teraz step by step, czyli jak to zrobić:
Ciasto lekko rozwałkowujemy; smarujemy je keczupem, musztardą i majonezem.
Po cieście rozrzucamy kolejno składniki: cebulę, porę, kukurydze, ogórka kiszonego, przesmażoną na patelni wędlinę i pieczarki. Doprawiamy czosnkiem, wędzoną papryką, pieprzem i oregano.
Na koniec rozkładamy gdzieniegdzie ser żółty- starty na tarce u mnie to był czedar i grubsze kawałki np. gołdy.
Teraz już tylko pozostaje zwinięcie całości. Proponuję zwijać ciasto z jednej strony tak by został pasek ok 1/4 szerokości ciasta.
Kończymy zwijanie z drugiej strony lekko dociskając na środku. Brzegi ciasta zawijamy pod spód, tak by farsz nie uciekł nam z zapiekanki.
Całość przekładamy na blachę i smarujemy rozkłóconym jajkiem. Dla aromatu na koniec zapiekankę posypujemy czarnuszką.
Pieczemy do uzyskania złotego koloru w 180 st. około 30- 40 minut.
Zapiekankę podajemy z sosem czosnkowym (łączymy śmietanę, jogurt naturalny, majonez, szczyptę ziół prowansalskich, czosnek przetarty przez praskę i sól do smaku) i listkiem świeżej bazylii.
Smacznego!
A&M