SALON · ZA DRZWIAMI

Nowe życie starej komody

 

Chciałabym opisać historie renowacji starej, pięknej, drewnianej komody z końca XIX, niestety prawda jest taka, że to zwykła dziesięcioletnia, pilśniowa komoda z sieciówki. Darze ją małym sentymentem, była prezentem ślubnym, w czasach, których nie wiedzieliśmy gdzie będziemy mieszkać i jak będzie wyglądać nasze przyszłe mieszkanie.

Gdy przyszedł czas na rozplanowanie mebli i dopracowanie wystroju salonu w naszym mieszkaniu, użyliśmy tego co mieliśmy:) I tak oto pojawia się znowu historia mojej komody. Była troszkę nijaka i nie do końca pasowała do mojej koncepcji wnętrza, dlatego też jakiś czas temu postanowiłam ją przemalować na biało. Niestety metamorfoza nie spełniała moich oczekiwań,  dlatego też pewnego walentynkowego popołudnia ponownie postanowiłam nadać jej nowy wymiar. Sami oceńcie jak wyszło.

 Kiedyś:

SONY DSC

Teraz:

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

Jeśli chcecie wiedzieć więcej jak to zrobiłam kliknijcie w zakładkę ręcznie robione.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *